Nie ma tygodnia, żebyśmy nie dostali maila bądź telefonu od klienta ze zgłoszeniem reklamacyjnym zmiękczacza wody WaterMark – mówi nam jeden z konsultantów sklepu internetowego handlującego filtrami do wody. W ostatnim czasie ta liczba zgłoszeń nas zaniepokoiła. Musimy tę sytuację wyjaśnić z producentem. Nie sprzedamy ani jednej sztuki dopóki nie będziemy mieć pewności, że wszystko działa.

Temat ten dość mocno wstrząsnął polskim rynkiem uzdatniania wody. Na światło dzienne zaczynają wychodzić niepokojące informacje. Głowica BNT i niskiej jakości złoże jonowymienne odpowiadające za proces zmiękczania wody to chyba główne przyczyny coraz częściej pojawiających się się awarii tych urządzeń. Tak twierdzą eksperci.

Wycieki wody, brak efektu zmiękczania, problemy z poborem solanki to tylko kilka najczęściej występujących problemów ze zmiękczaczami wody WaterMark. Jest ich jednak znacznie więcej często o skomplikowanym technicznym podłożu.

Taka sytuacja nie miała miejsca w odniesieniu do zmiękczaczy wody marki Ecoperla – Ecoperla Toro i Ecoperla Slimline, które również mamy w ofercie i wiadać, że to one są teraz zdecydowanie bardziej pożądane przez klientów. To urządzenia z najwyższej półki – powiedziałbym z segmentu premium, które WaterMarki biją na łeb na szyję kończy cytowany przez nas konsultant.